Maisie wyszła i zamknęła drzwi do biura Willow.
Patrząc na dokument podpisany przez Willow, Maisie uśmiechnęła się z wyższością. Zadawanie się z prostaczkami było tak banalne.
W tej samej chwili odebrała połączenie od Ryleigh.
Maise ruszyła w stronę schodów, zanim odebrała telefon.
"Zee, mogłabyś pójść ze mną na przyjęcie urodzinowe mojego wujka Bouchera dzisiaj wieczorem? Powiedziałam tacie,
















