„Ach tak? Pan Goldmann jadał tu wcześniej kolację?” Madam Vanderbilt nie potrafiła ukryć radości.
Pan Goldmann z Bassburgh. W Coralli każdy o nim słyszał.
Mówiło się, że kto tylko zdoła zapoznać się z Goldmannami, zazna w życiu wszelkiej pomyślności i bogactwa, o jakim tylko zamarzy.
Leila wymusiła uśmiech i wyjaśniła: „Mamo, to było dawno temu. Pan Goldmann jest ostatnio bardzo zajęty pracą, w
















