Nolan zirytowany poluzował krawat.
– To ma wyrażać bliskość? Ewidentnie nie chciała się do mnie zbliżyć.
– Ale to nie ma znaczenia. Pozwolę jej powoli zaadaptować się do koncepcji bycia „blisko” mnie, kiedy jutro ona i dzieci przeniosą się do rezydencji Goldmannów!
…
Odkąd Willow trafiła do szpitala z powodu skaleczenia, Stephen już jej nie zawstydzał. Niemniej jednak, myśląc o dwóch policzkac
















