Widząc, że Maisie ją ignoruje, Leila zagrodziła jej drogę. "Co robisz?"
"Zejdź mi z drogi." Maisie odepchnęła ją na bok, nie zważając na szepty za swoimi plecami, i ruszyła prosto do gabinetu. Z trzaskiem rzuciła dokumentami na biurko.
Stephen był zszokowany jej zachowaniem, a jego twarz posępniała. "Jak śmiesz tu wracać?"
"Myślisz, że chcę tu wracać? Przyszłam cię o coś zapytać." Maisie podni
















