Vanessa
Gdy Dominic posyła mi drwiący uśmieszek, wstrzymuję oddech, zastanawiając się, co chodzi mu po głowie. Mam nadzieję, że nie wytknie mi, że gapiłam się na jego usta, bo dokładnie to robiłam.
Przez kilka następnych sekund nic nie mówi, tylko wpatruje się we mnie z tym samym uśmieszkiem. Tak mnie to denerwuje, że nie mogę już na niego patrzeć.
Ale nawet gdy odwracam wzrok, wciąż czuję na sobi
















