Dominic
Nigdy bym nie przypuszczał, że Carmella poruszy ten temat właśnie teraz. Zaskoczony, siadam, a ona schodzi z mojej piersi i siada razem ze mną.
– Dlaczego nie mielibyśmy zacząć starać się o dziecko już teraz? – Nie jestem nawet w stanie na nią spojrzeć, marząc, by nasza sytuacja wyglądała inaczej.
Delikatnie przesuwa dłonią po moim ramieniu i opiera podbródek na moim barku. – I tak planuje
















