Perspektywa Rose
Mój wzrok opadł na kawę i poczułam pieczenie w oczach. Pamiętał, po tych wszystkich latach, pamiętał moją ulubioną kawę.
Guz w gardle urósł, gdy różne emocje zawirowały we mnie, a moje dłonie zacisnęły się na kubku. To było coś więcej niż napój; to był gest, znak, że kiedyś naprawdę mnie znał.
"Pamiętałeś," wyszeptałam, a mój głos zadrżał.
"Co?" zapytał Alex z zmarszczonymi br
















