Perspektywa Rose
Kiedy wróciłam do domu, panowała cisza. To był długi dzień. Spędziłam go w parku, wypłakując sobie oczy. Nawet nie zauważyłam, kiedy dzień minął.
Alex wydzwaniał do mnie bez przerwy, ale nie wiedziałam o tym. Oddzwoniłam do niego i powiedziałam, że wracam do domu.
"On już śpi," powiedziała Tina od razu po moim wejściu do domu.
Skinęłam głową. "Bardzo dziękuję, że zostałaś tak
















