Perspektywa Alexa
"To kłamstwo, Alex" krzyknęła, wstając z łóżka, żeby trzymać się ode mnie z daleka.
Wstałem, żeby ją przytulić, ale się cofnęła. "Nie zbliżaj się" ostrzegła.
Poczułem się trochę zraniony, ale stałem nieruchomo. "Philip faktycznie zmusił mnie do odejścia od ciebie, groził mi życiem twojej matki."
"To nie może być prawda, Philip nie jest kłamcą takim jak ty," krzyknęła, a ja si
















