Drzwi prywatnej windy prezes otworzyły się z cichym sykiem, a Dora wyszła, a za nią podążał jej asystent, Jason Muller.
Młoda recepcjonistka, widząc Dorę, uśmiechnęła się złośliwie do Cherise, myśląc sobie: "Pani Xenakis też jest kobietą i musi nienawidzić takich wyłudzaczek jak ty. Jesteś skończona." Przybrała służalczy uśmiech, gotowa powitać Dorę.
Ale Dora ominęła ją, kierując się prosto do C
















