Podejście Cherise sprawiło, że serca dwóch młodych recepcjonistek zaczęły walić jak młoty. Ale wtedy odwróciła się do Brendy i powiedziała: "Dziękuję za te cukierki. Były pyszne. Możesz mi powiedzieć, gdzie je kupiłaś? Chciałabym kupić więcej."
Brenda była zaskoczona, myśląc sobie: "Ona nie przyszła się skarżyć. Po prostu pyta o cukierki. Mój idol naprawdę różni się od typowych królowych dramatu.
















