Nikołaj pocałował Hazel namiętnie i wciągnął ją na swoje kolana, tak że siedziała okrakiem.
Powiedział, że chciał ją pocałować, jak tylko wsiadł do samochodu. Zapytała, na co czeka, na co odpowiedział "na nic" i pocałował ją.
Jęknęła, podniecona żądzą obecną w pocałunku i jego zręcznymi dłońmi na jej piersiach. Podciągnął jej spódnicę, żeby mogła wygodnie siedzieć okrakiem, ale złapała go za rękę
















