logo

FicSpire

Starszy brat jej byłego narzeczonego

Starszy brat jej byłego narzeczonego

Autor: Sasha Jhorn

Rozdział ósmy
Autor: Sasha Jhorn
19 maj 2025
Hazel wpatrywała się w lustro w garderobie i nie mogła rozpoznać osoby, która na nią spoglądała. Minęły miesiące, odkąd ostatni raz się sobie przyglądała. Ostatni raz zrobiła to zaraz po zdjęciu bandaży po poprzedniej operacji. Przeszła osiem operacji plastycznych nosa, ust, policzków, brwi i linii żuchwy. Ostatni był lifting twarzy, który zmienił strukturę jej twarzy. Chirurg zapytał ją, jak się czuje, gdy zobaczyła swoją twarz w lustrze, a ona z udawanym uśmiechem powiedziała, że czuje się z tym dobrze. Prawda była taka, że pomimo tego, iż ta twarz wyglądała idealnie w porównaniu z poprzednią, Hazel nie mogła znieść myśli, że to będzie jej twarz do końca życia. Aby być częścią planu Nikołaja, musiała zmienić się w to, czego on chciał. Jej włosy od zawsze były falowane i blond, a teraz były proste i brązowe. Przez ostatnie trzy miesiące przytyła kilka kilogramów, co dodało jej nowych krągłości. Wpłynęło to również na jej twarz, ponieważ teraz lifting nie był jedyną rzeczą, która zmieniła strukturę jej twarzy. Hazel bardzo się zmieniła, ale wciąż była tą samą osobą. Myron znał ją zbyt długo i bała się, że rozpozna ją w mgnieniu oka. "Mówiłeś, że przyjęcie zaczyna się o ósmej" - zauważyła Hazel, gdy drzwi jej pokoju otworzyły się, ukazując Nikołaja, który wyglądał olśniewająco w swoim czarnym trzyczęściowym garniturze. Potwierdził skinieniem głowy. "Tak powiedziałem, do czego zmierzasz?" "Czy jest jakiś powód, dla którego idziemy późno?" - zapytała, podnosząc pasującą srebrną torebkę i podchodząc do niego. "Jeśli chcemy zrobić wejście, nie możemy przyjść wcześnie" - odpowiedział, a w każdym jego słowie pobrzmiewała zarozumiałość. "Wyglądasz wspaniale, tak na marginesie." Po przybyciu wczoraj do Londynu Nikołaj poinformował ją o swoich planach uczestniczenia w przyjęciu z okazji przejścia jego ojca na emeryturę. Zamówił jej sukienkę i dodatki i kazał jej się przygotować. Hazel wierzyła, że przyjdą wcześnie, skoro już są w kraju, ale Nikołaj powiedział jej, żeby zaczęła się przygotowywać dopiero po siódmej wieczorem, co oznaczało, że się spóźnią. Wszedł głębiej do pokoju, a jego oczy przeskanowały ją od stóp do głów, a następnie z powrotem do twarzy. Poczuła falę nerwowych emocji, taką samą, jaką odczuwała w ciągu ostatnich miesięcy za każdym razem, gdy znajdowała się pod jego spojrzeniem. "Jesteś gotowa na dzisiejszy wieczór?" Spojrzenie Nikołaja pozbawiło ją wszelkiej pewności siebie. Coś w nim sprawiało, że czuła się niewystarczająco dobra. Przyglądała mu się uważnie i przez lata widziała kaliber kobiet, którymi się otaczał. Były zupełnie inne od niej pod każdym względem i były to kobiety, z którymi nie porównywałaby się, ponieważ wiedziała, że nie dorówna im. Wiedziała, że nie może dorównać niektórym kobietom; były piękne, więc była dumna ze swoich osiągnięć, swojej pracy i Myrona, a teraz wszystko przepadło. Straciła to wszystko naraz. Dlatego trudno jej było znaleźć dumę i pewność siebie. Chociaż Nikołaj był bratem Myrona, ledwo go przypominał. Podczas gdy on wyglądał jak jego ojciec, Myron wyglądał jak jego matka i odziedziczył tylko kolor włosów po ojcu, czego Nikołaj nie zrobił. Byli również zupełnie inni w swoich wyrazach twarzy, zachowaniu i opanowaniu. Nikołaj spędził większość swojego życia w Argentynie, więc można się było tego spodziewać. Spróbowała uśmiechu, aby złagodzić napięcie. "Tak, jestem. Czy nie wyglądam na gotową?" - zapytała, modląc się, aby jej głos nie zdradził narastającej niepewności. Obserwował ją, jakby nie wierzył w ani jedno słowo, które właśnie wypowiedziała. "Wyglądasz na gotową, ale czy jesteś gotowa tutaj?" - zapytał, dotykając swojej skroni dla podkreślenia. "Masz zaraz znaleźć się w tym samym otoczeniu z ludźmi, którzy zabrali ci wszystko, a potem chcieli cię zabić; w porządku jest nie czuć się gotową" - odpowiedział. Hazel martwiła się, że porównuje ją do innych dziewczyn, z którymi był, po tym, jak na nią patrzył, podczas gdy w rzeczywistości martwił się tylko o jej samopoczucie. Świadomość, że ten mężczyzna się o nią troszczy, przesłała przez nią ciepłe uczucia, dając jej nie tylko pocieszenie, ale także pewność siebie, której potrzebowała, aby iść dalej. Skinęła głową i wzięła głęboki oddech. "Tak, tak, jestem gotowa" - odpowiedziała. Na jego twarzy pojawił się uśmiech, ale nie pozwolił mu pozostać dłużej niż sekundę. "Dobrze, nie martw się; nie spuszczę cię z oczu" - zapewnił ją, zanim wyciągnął rękę. Mogło minąć ponad siedem miesięcy, ale wciąż miała koszmary przynajmniej dwa razy w tygodniu po tym incydencie. Pamiętała każdy szczegół: strach, niepewność, potrzebę ucieczki. Zabrakło jej tchu, gdy tylko o tym pomyślała, a teraz, myśl o zobaczeniu ich, sprawiła, że zadrżała w środku. Hazel nie była gotowa, ale wątpiła, czy może powiedzieć o tym Nikołajowi, nie narażając się na jego gniew. To był jej pomysł, aby być częścią jego planu, a wycofanie się w ostatniej chwili, ponieważ się bała, nie zostałoby odebrane lekko. Spojrzała na Nikołaja i zobaczyła, że wpatruje się w okno ze spokojnym wyrazem twarzy i zapragnęła, aby mogła być tak spokojna. Nie była; w rzeczywistości w środku była wrakiem. Bawiła się palcami i przygryzała dolną wargę, aby odzyskać kontrolę, ale wszystko to zawiodło, a im bliżej byli, tym bardziej stawała się niespokojna. Zamknęła oczy i spróbowała wziąć głębokie oddechy, aby uspokoić swój szalejący umysł. Po trzecim głębokim wdechu poczuła delikatny dotyk na swojej dłoni, a jej rzęsy natychmiast zadrżały, aby znaleźć dłoń Nikołaja na swojej. Hazel spojrzała na niego i zobaczyła, że obdarza ją pocieszającym spojrzeniem: "On nigdy więcej cię nie skrzywdzi". Jego głos brzmiał tak uspokajająco, że od razu mu uwierzyła. "Dziękuję." Wysiedli z samochodu i ruszyli w kierunku Pelligon, a ona usłyszała głos Myrona z głośników. Wydawało się, że wygłasza przemówienie. "Hej, jest powód, dla którego przyszliśmy o tej porze" - odezwał się głos Nikołaja, zanim zdążyła się zdekoncentrować głosem. Podniosła wzrok, aby znaleźć jego psotne spojrzenie. "Chcesz zrujnować jego idealne małe przemówienie?" - uniósł na nią brew. Nic nie poprawiłoby jej dnia bardziej. Skinęła głową, a diabeł się uśmiechnął. I zrobili to. Patrzenie na Myrona, który zbladł, jakby zobaczył ducha na jej widok, nie było bliskie torturom, których mu życzyła, ale to był początek. Nie wiedział, co powiedzieć dalej ani jak się zachować, a jego głupota wywołała szmer wśród tłumu. Kilka głów odwróciło się w kierunku, w którym był utkwiony wzrok Myrona i nie chciał się odwrócić, i tam znaleźli Nikołaja i Hazel. Przez tłum przebiegł szmer, a Nikołaj objął ją w talii i poprowadził przez stojących gości do przodu, gdzie jego zarezerwowane miejsce było wciąż puste, nie zwracając uwagi na gapiących się gości i ich badawcze spojrzenia. Spojrzała na Nikołaja, gdy pocałował ją w głowę po odciągnięciu dla niej krzesła, wdzięczna za jego uczucie i zapewnienie, nawet jeśli miało to rozzłościć jego brata. Wziął szklankę ze stołu i podał jej, aby dołączyła do reszty w ich toaście. "Nie wychodzę, ale muszę się tym zająć. Skup się na mnie, dobrze?" - zapytał, jakby szukał jej pozwolenia, którego nie potrzebował. Skinęła głową, dając mu zgodę, a on ruszył w kierunku sceny po wzięciu szklanki ze stołu, a następnie w górę, ignorując szmer tłumu. Doszedł do wciąż niemego Myrona i położył mu rękę na ramieniu dla wsparcia. "To może być przytłaczające, bracie; wierz mi, wiem. Nie martw się. Ja to ogarnę." Myron nie chciał odejść; jego wyraz twarzy to pokazywał, więc stał za Nikołajem. Wciąż był oszołomiony, wciąż wpatrywał się w Hazel, która teraz miała wzrok utkwiony w Nikołaju i tylko w nim. Nikołaj zaczął mówić do mikrofonu, jakby nic się nie stało, a jego kontrola nad tłumem była niesamowita, ponieważ ci sami ludzie, którzy mamrotali, gdy zobaczyli go wchodzącego na scenę, teraz chcieli usłyszeć, co ma do powiedzenia. "Po pierwsze, przepraszam za spóźnienie, tato. Jednym z pierwszych znaków dojrzałości jest uświadomienie sobie, kiedy się coś spieprzyło i przyznanie się do tego. Mam teraz kobietę w swoim życiu, a mój harmonogram nie jest już tak prosty, jak kiedyś, ale wierzcie mi, nie zamieniłbym tego na nic na świecie. Będzie jeszcze czas, aby opowiedzieć światu o niej; dzisiejszy wieczór jest o tobie, tato. Tak jak Myron zaczął, zanim stracił głos, jesteś wspaniałym ojcem i niesamowitym mentorem. Wszyscy jesteśmy tutaj, aby świętować wizję, którą miałeś trzydzieści lat temu w swoim łóżku w tym jednym pokoju. Niewielu będzie walczyć o realizację swoich marzeń i marzeń innych, ale ty to zrobiłeś, a dziś wieczorem świętujemy nie tylko twoje życie i osiągnięcia; świętujemy nową stronę wypełnioną miłością, śmiechem i przygodami. Panie i panowie, wiem, że wasze ręce są już zmęczone, ale potrzebuję, abyście podni

Najnowszy rozdział

novel.totalChaptersTitle: 78

Może Ci Się Również Spodobać

Odkryj więcej niesamowitych historii

Lista Rozdziałów

Wszystkie Rozdziały

78 rozdziałów dostępnych

Ustawienia Czytania

Rozmiar Czcionki

16px
Obecny Rozmiar

Motyw

Wysokość Wiersza

Grubość Czcionki

Rozdział ósmy – Starszy brat jej byłego narzeczonego | Czytaj powieści online na FicSpire