"Dobra, chłopaki... szykujmy się." Alexander przypomniał im obojgu, że tego wieczoru mają zjeść kolację w restauracji.
"Dajcie mi tylko dwie minuty. Zaraz wrócę, jak tylko założę moją ulubioną sukienkę." Podekscytowane nerwy Adrika nie mogły czekać.
"Pospiesz się, kolego! Bo się spóźnimy." Alexander poprosił Adrika, żeby się pospieszył.
"Gdzie są moje ubrania, mamo!!" Adrik zapytał Olivię.
"Och, m
















