Następny dzień był bardzo ważny. Olivia od kilku tygodni chorowała i nie doszła jeszcze w pełni do siebie, więc Aleksander umówił ją na wizytę u najbardziej znanego lekarza w kraju.
Aleksander wstał o 6 rano i przygotował dla nich trojga śniadanie. Obudził Adrika, który nigdy mu w niczym nie odmawiał.
"Adriku, kochanie, wstawaj, proszę!" - obudził go Aleksander.
Adrik natychmiast się obudził.
Gdy
















