Serce Olivii zabiło jak oszalałe, gdy Edward wbił w nią wzrok, a jego zamiary stały się jasne, a słowa dzwoniły jej w uszach. Stała w progu ich pokoju; atmosfera była naładowana napięciem i niewypowiedzianymi groźbami.
Uścisk Edwarda na jej ramieniu zacisnął się, jego palce wpiły się w jej skórę, gdy prowadził ją dalej do pokoju. Każdy instynkt Olivii krzyczał, by się opierać, by uwolnić się z jeg
















