Jej duch kipiał ciepłem i zapałem, poczuła, jak tli się w niej iskra decyzji i determinacji. Może nie musi go całkowicie odtrącać. Może mogliby znaleźć sposób na nawigowanie swoimi emocjami i uczuciami, nie rezygnując z osobistych podróży.
"Dobrze," wyszeptała, a jej głos drżał od wrażliwości. "Spróbuję."
Odsunął kosmyk włosów Olivii za jej ucho. W jego spojrzeniu malowało się zrozumienie. "Tylko
















