Kiedy Edward wyszedł z pokoju, Olivia poczuła narastający strach. Opadła na podłogę. Łzy nieprzerwanie spływały po jej twarzy.
Nie mogła uwierzyć, że znowu znalazła się w tej samej sytuacji.
Czuła się bezradna i przerażona. Starała się uspokoić, bo wciąż musiała się stamtąd wydostać.
Choć była zmęczona i chciała odpocząć, nie miała wyboru, musiała zebrać się na odwagę i znaleźć sposób, by wyjść z
















