"Najpierw wezmę prysznic. Ty powinieneś odpocząć."
Mężczyzna zdjął marynarkę i ruszył w stronę łazienki. Nie chciał już dłużej słyszeć krzyków kobiety zza ściany.
Valeria skinęła głową i bezradnie usiadła na łóżku. Wyjęła telefon, ale ten wciąż był wyłączony.
Minęła już doba od kiedy Valeria wyłączyła telefon.
Valeria chciała włączyć telefon, żeby sprawdzić, czy nie dzwonił porywacz, ale kiedy to
















