Lokaj odprowadził Valerię z willi aż do jej samochodu.
– Pani Sharp, jeśli znajdzie pani czas, proszę przyjść i dotrzymać towarzystwa panu Hackettowi. Tak naprawdę jest bardzo samotny – lokaj wyczuwał, że tylko Valeria potrafi sprawić, by Hackett otworzył serce.
– To, czego on teraz potrzebuje, to rekonwalescencja. Niech pan nie pozwala mu znowu się włóczyć. Widziałam prognozę pogody na najbliższe
















