Bezczelna para?
Te drażliwe słowa trafiły w czuły punkt Hacketta. W jednej chwili wpadł we wściekłość. Podniósł stojącą przed nim pustą szklankę i rzucił nią w Sherri, która stała za nim.
"Ach!"
W następnej sekundzie Sherri krzyknęła z bólu.
Znowu oberwała w głowę. Tym razem nie tylko krwawiła, ale i odłamki szkła wbiły się w jej skórę. To był tragiczny widok.
Było oczywiste, że siła Hacketta to c
















