Valeria czekała, aż Cheryl dokończy.
Cheryl wzięła kilka łyków kawy i powoli powiedziała: – Valerio, wydaje się, że doszło do pewnych nieporozumień w związku ze mną. Dlaczego mi o nich nie powiesz? Chcę się też bronić.
O co chodziło Cheryl?
– Co masz na myśli? Jakie nieporozumienia mam z tobą? Nie rozumiem, o czym mówisz.
Cheryl trzymała filiżankę kawy. Następnie powiedziała badawczym tonem: – Val
















