Łup!
To był dźwięk jej kolan uderzających o podłogę!
– Panie Stewart, na pewno wpłacę pięć milionów i ani grosza mniej na tę kartę. Obiecuję, że będę pracować najciężej jak potrafię, więc proszę mi uwierzyć. Daj mi jeszcze trochę czasu.
Pięć milionów to była tylko poprzeczka, którą postawił, żeby ją dręczyć. To był jego sposób na upokorzenie jej i zemstę… Jeśli posłuszeństwo sprawi mu choć troc
















