"Jane, zmieniłaś się."
Wyraz twarzy Jane zamarł. "Aloro..."
"Jane, nie zauważyłaś? Wcześniej twoja twarz zawsze wyglądała tak samo. Widziałam na niej tylko pusty i martwy wyraz." Alora spojrzała na Jane. "Teraz czujesz się bardziej jak żywa, oddychająca osoba."
Jane otworzyła usta. Chciała coś powiedzieć.
"Jane, kto to zrobił? Kto sprawił, że znowu jesteś pełna życia? Czy to Callen?" Na twarzy
















