NICK
Byłem w szoku, matka nigdy by się na coś takiego nie zdobyła. "O czym ty mówisz?" Zignorowała mnie, wzięła swoją torbę i ruszyła do drzwi, a ja za nią. "Zakładam, że zaparkowałaś z tyłu, tak?" Kiwnąłem głową, a ona poszła dalej.
Nie mogłem wyrzucić z głowy tego, co powiedziała. Co miała na myśli mówiąc, że matka przepędziła jej matkę? Nie wydawała się zła, że ojciec ją znalazł, bardziej ją
















