NICK
"Tato, uspokój się i powiedz, co się stało." Nie miał sensu. Był rozhisteryzowany, mówił o mamie, ale nie byłem pewien, co dokładnie mówi. "Nick, po prostu tu przyjedź, natychmiast! Musimy znaleźć twoją matkę." Znaleźć mamę? Co do cholery się działo? Wyszedłem i pognałem do samochodu, każąc Givenowi zawieźć mnie do domu rodziców.
Tak się martwiłem, że czułem narastające napięcie na ramionach
















