NICK
Wyszedłem z sali, słysząc wołanie matki. Na zewnątrz wpadłem na ojca. "Synu, myślałem, że miałeś tylko atak serca. Matka mnie nastraszyła, żeby mnie tu zwabić?" Wyglądał na bardzo zmartwionego. "Wygląda na to, że miałem atak serca i sam się wypisałem." Minąłem go. "Nick, gdzie do cholery myślisz, że idziesz?"
"Dowiedzieć się, kto to zrobił mojej żonie, używając mojego nazwiska." Ojciec nic wi
















