Willow
Kilka godzin temu
Nie mając tego ranka czasu do stracenia, wyjechałam ze Stada Szmaragdowego Blasku ubrana w prosty krótki top z kwadratowym dekoltem, który odsłaniał moją talię. Dłoń Waltera zbliżyła się do paska nagiej skóry, zatrzymując się zaledwie kilka centymetrów od dotknięcia mojej talii.
– Spróbuj mnie tylko dotknąć – stwierdziłam, stojąc blisko jego potężnej, mierzącej metr dziewi
















