Zephyr i Martin odprowadzili Samanthę na miejsce egzaminu i odjechali.
Samantha właśnie weszła do sali.
Pierwotnie głośne miejsce egzaminu natychmiast ucichło.
Wszyscy jak jeden mąż na nią spojrzeli.
Samantha miała na sobie tego dnia kurkumową bluzę z kapturem, dżinsy i białe buty.
Prosty strój, ale wyglądała w nim tak dobrze.
Lekko zmrużyła oczy i rzuciła okiem na tłum.
Wszyscy wciągnęli z trzask
















