W tym momencie ludzie z podziemnej aukcji wysłali rubinowy naszyjnik do prywatnego pokoju na drugim piętrze.
Yarris odebrał od kelnera pudełko z rubinowym naszyjnikiem. Patrzył na nie, jakby chciał je przeszyć na wylot.
Potem podał pudełko Samancie.
Samantha spojrzała na niego i zapytała: – Yarris, żal ci pieniędzy twojego szefa?
Yarris skrzywił usta i odparł niechętnie: – Nie, nie, pani Johansson
















