Quincy ścisnęła dłoń, zmusiła się do stłumienia emocji w sercu i powiedziała: "Francis, jesteś moim siostrzeńcem. To, co zrobiłam, było dla dobra twojego i Isaaca. Możesz mnie winić lub się złościć, ale wiem, że mam czyste sumienie."
"Och, więc masz czyste sumienie. W takim razie, ciociu Quincy, czy uważasz, że miałaś czyste sumienie, kiedy oczerniałaś Samanthę na wszelkie możliwe sposoby?" Franci
















