Och, nie!
Bonnie zaniepokoiła się.
Zgromadził się ogromny tłum, a wielu reporterów prowadziło transmisje na żywo.
Gdyby ktoś odkrył jej prawdziwą tożsamość, pogrążyłaby się w międzynarodowych sporach i stałaby się celem zamachowców.
W chwili paniki ktoś narzucił jej na głowę kurtkę.
Usłyszała spokojny i znajomy głos.
„Proszę ustąpić” – powiedział głos spokojnie i stanowczo.
Mężczyzną, który
















