„Dobrze.” Bonnie nie stawiała oporu i pozwoliła Ivorowi odprowadzić się.
Twarze Halle i Roweny przeszły od szoku, przez niedowierzanie, aż do zaprzeczenia. To był widok godny obejrzenia.
„Co na ziemi się stało, Halle? Czy Ivor naprawdę się w niej zakochał? Co mam zrobić, jeśli to prawda?” Rowena była zdenerwowana. Wyglądała, jakby zaraz miała wybuchnąć płaczem.
„Przestań. Ivor ma gust. Nie ma m
















