Zahara
Spojrzałam na Tristana i nieopisywalne uczucie przeszyło moją duszę, kojące ciepło, które ogarnęło mnie w całości. "Mój!" – warknęłam tak głośno, że aż zadzwoniło mi w uszach. Spojrzałam z powrotem, zdezorientowana. Ian też był mój.
Co się działo?
W spojrzeniu Iana zobaczyłam odbicie mojego własnego przeznaczenia, obietnicę głębokiego i znaczącego połączenia, które przekraczało czas i okoli
















