Zahara
Powoli otworzyłam oczy, czując, jak delikatny blask wypełnia pokój przez szpary w jedwabnych, brokatowych zasłonach. Przez chwilę czułam się zdezorientowana, próbując przypomnieć sobie, gdzie jestem. Wtedy wspomnienia z poprzedniej nocy zaczęły wracać do mojej pamięci. Koszmar.
Kiedy odwróciłam głowę, zobaczyłam Iana śpiącego obok mnie, z łagodnym uśmiechem na ustach. Nie mogłam powstrzymać
















