Zahara.
Telk mógł wiedzieć o istnieniu moich dzieci, a to mnie denerwowało.
Nie powinien wiedzieć. Nikt nie powinien. Nie chciałam ich w to wciągać.
Były szczęśliwe bez ojca, którego nigdy nie widziały.
Ponieważ Alfa Damien odpoczywał, zdecydowałam się na spacer po wiosce. Zamknięcie w zamku przez cały czas sprawiało, że byłam jeszcze bardziej nerwowa.
Kiedy szłam ulicami wioski, czułam ciekawe sp
















