Zahara
— Nie daj się wciągnąć w jego gierki! — warknęła Maya w mojej głowie. — Nie ufam im. Żadnemu z nich.
Utrzymywałam wzrok utkwiony w intensywnie błękitnych oczach Tristana, gotowa na każdy jego ruch. Wyglądał na zmęczonego, ale wciąż emanował tą królewską aurą. Energia Alfy wciąż odbijała się od jego skóry, roztaczając wokół niego aurę „niebezpieczeństwa”, ale to na mnie nie działało, choć cz
















