Zaharę ogarnęła mieszanka strachu i determinacji. Nie byłam do końca pewna, jak wielkie jest to niebezpieczeństwo, ale byłam gotowa stawić mu czoła, aby chronić moje dzieci i tych, których kochałam.
– Co powinniśmy zatem zrobić? – zapytałam, szukając wskazówek u Telka. – Jak możemy uratować moje… – Spojrzałam na Iana i Tristana, którzy wpatrywali się we mnie z wyczekiwaniem, i lekko odchrząknęłam,
















