logo

FicSpire

Moja żona jest hakerką.

Moja żona jest hakerką.

Autor: Marek Dąbrowski

Chapter 12  
Autor: Marek Dąbrowski
29 paź 2025
Po włączeniu ekranu telefonu komórkowego i wymówieniu kilku słów, głos Seana nagle podniósł się o kilka oktaw. „Pan Ellison?” „Pan Ellison?” – zdziwienie malowało się na twarzach wszystkich zgromadzonych. Z panem Ellisonem zazwyczaj kontaktowali się tylko pan Riddle senior i Damien. To, że dzwonił teraz do Seana, było zaskakujące. Nikt jednak nie śmiał zadać pytania, wszyscy z napięciem wsłuchiwali się w rozmowę. Sean zatrzymał się i spojrzał na zebranych, ostatecznie jego wzrok zatrzymał się na Nicole. „Naprawdę? Bardzo panu dziękuję, panie Ellison.” Wszyscy z ciekawością spojrzeli na Nicole. Nicole wzięła łyk wody, jej twarz pozostała spokojna, bez śladu zaskoczenia. Gdy tylko Sean rozłączył się, Gloria jako pierwsza zadała pytanie: „Sean, skąd masz numer telefonu pana Ellsona?” Sean odzyskał spokój i usiadł z powrotem przy stole. „Nie znam numeru telefonu pana Ellsona. To on zadzwonił do mnie.” „Co powiedział pan Ellison?” – zapytał głębokim głosem pan Riddle senior. Sean spojrzał na pana Riddle seniora z szacunkiem. „Poprosił Nicole, żeby jutro zgłosiła się do liceum Royal Creek Institute i powiedział, że bardzo się cieszy, że Nicole będzie uczęszczać do Royal Creek Institute.” Kiedy Sean wypowiadał ostatnie zdanie, w jego oczach pojawiła się nutka niedowierzania skierowana w stronę Nicole. Podczas gdy wszyscy łamali sobie głowy i prowadzili zażartą dyskusję na temat tego, jak dostać Nicole do Royal Creek Institute, wydarzyło się coś niewyobrażalnego – zadzwonił pan Ellison i powiedział, że jest szczęśliwy, że Nicole będzie uczęszczać do Royal Creek Institute. Karen nie mogła być bardziej zaskoczona. „Sean, dobrze słyszałeś? Pan Ellison zaprosił Nicole do liceum Royal Creek Institute?” Dopiero co poniżała i wyśmiewała Nicole, ponieważ nie chciała, żeby Nicole dostała się do Royal Creek Institute. Nie spodziewała się jednak, że telefon pana Ellsona będzie dla niej policzkiem. Ale Nicole to była tylko dziewczyna z prowincji. Co sprawiło, że pan Ellison złożył jej zaproszenie? Ignorując minę Karen, Gloria odwróciła się w stronę Nicole. „Znasz pana Ellsona?” Nawet sama nie wierzyła w to pytanie. Ale pan Ellison powiedział, że cieszy się, że Nicole będzie studiować w Royal Creek Institute. Więc musieli się znać. Nicole nie ukrywała prawdy: „Spotkaliśmy się raz w Great Oak.” To było tylko krótkie spotkanie, ale gdyby nie pomoc Nicole, pan Ellison zginąłby w wybuchu samochodu. „Tylko raz się spotkali?” Tylko raz się spotkali, a pan Ellison pamiętał ją i zaprosił do Royal Creek Institute? Sprawy stawały się coraz bardziej niewiarygodne. Sean zdawał się zaakceptować tę rzeczywistość, ale nadal był trochę wątpliwy. „Nawet jeśli znasz pana Ellsona, skąd Ellison wiedział, że zamierzasz się zapisać?” Nicole spojrzała na Seana kątem oka, jej wyrażenie mówiło, że to oczywiste. „Zadzwoniłam do niego, gdy tata i mama powiedzieli trzy dni temu, że wyślą mnie do Royal Creek Institute.” Lodowate spojrzenie Nicole emanowało nutą arogancji. Tworzyło wrażenie, że pan Ellison był do jej dyspozycji. „Pan Ellison wysłał mi tego dnia zaproszenie e-mailem, ale poprosiłam go, żeby zadzwonił dziś, żeby poinformować moją rodzinę, oszczędzając wam wszystkim zmartwień na mój temat.” Oczy Nicole przesunęły się po Karen i Damienie. Karen poczuła się zawstydzona i nie mogła nic powiedzieć. Damien również był zawstydzony, ponieważ Nicole sama mogła dostać się do Royal Creek Institute, a on zachowywał się tak niechętnie, co sprawiło, że wyglądał na kompletnego głupca. Sean spojrzał na twarze swojego wuja i żony oraz cioci z nutą triumfu w oczach. Potem udał zaskoczenie i zapytał: „Jesteś naprawdę niegrzeczna, Nicole; masz numer telefonu pana Ellsona. Dlaczego wcześniej o tym nie powiedziałaś? Ciocia i wujek łamali sobie głowy, próbując ci pomóc.” Słowa Seana ponownie ugodziły w samoocenę obojga, sprawiając, że ich twarze zmieniały kolor z czerwonego na blady. Nicole spojrzała na Seana i podchwyciła grę. „Nie uważałam, że Royal Creek Institute to dobry wybór, więc nic nie mówiłam. Ale skoro wujek tak ciężko pracował, żeby pomóc mi tam się dostać, pomyślałam, że lepiej zrobię to sama.” Nicole mieszała herbatę mleczną przed sobą, jej postawa działała Damienowi na nerwy. Każde dziecko z rodziny Riddle zawsze polegało na jego pomocy, żeby dostać się do Royal Creek Institute, nie spodziewając się, że bachor da mu w twarz. „Hahaha, cóż, jesteś naprawdę moją wnuczką, taka spokojna. Wy, starsi, nie jesteście tak dobrzy jak to dziecko.” Pan Riddle senior roześmiał się i wyśmiał wszystkich starszych. Nikt przy stole nie odważył się nic powiedzieć. Pan Riddle senior nie mógł opisać, jak bardzo był zadowolony. Przewodził i zaczął jeść. „Dobrze, skoro Nicole załatwiła sprawę szkoły, to wszyscy jedzmy.” Uznając to za moment odzyskania twarzy, wszyscy szybko zaczęli jeść. Po raz pierwszy Gloria nie potrafiła opisać, jak bardzo była szczęśliwa, ponieważ po raz pierwszy mogła czuć się taka dumna w obecności wszystkich. „Na zdrowie, Nicole.” Wypiła toast za swoją córkę. Ona i Daniel żyli przez lata w cieniu innych braci. Po raz pierwszy czuli się tak usprawiedliwieni i dumni. Daniel w końcu mógł podnieść głowę, ponieważ jego córka sprawiła, że byli dzisiaj dumni. Od tego czasu nikt nie śmiał lekceważyć Glorii i Daniela, a Karen również znacznie złagodniała. Po kolacji pan Riddle senior poszedł na górę. Czując się zbyt zawstydzony, żeby zostać, Damien poszedł za panem Riddle seniorem na górę i wrócił do swojego gabinetu. Dillon i Karen również wstały. Ale zanim odeszli, Dillon powiedział do Daniela z zakłopotaniem: „Wiesz, Karen nigdy nie owijała w bawełnę. Proszę, się nie przejmuj.”

Najnowszy rozdział

novel.totalChaptersTitle: 99

Może Ci Się Również Spodobać

Odkryj więcej niesamowitych historii

Lista Rozdziałów

Wszystkie Rozdziały

99 rozdziałów dostępnych

Ustawienia Czytania

Rozmiar Czcionki

16px
Obecny Rozmiar

Motyw

Wysokość Wiersza

Grubość Czcionki

Chapter 12   – Moja żona jest hakerką. | Czytaj powieści online na FicSpire