Jeśli Nicole dostała się do liceum Royal Creek Institute, byłaby na drugim roku, tak jak ona. Co, jeśli znalazłyby się w jednej klasie? Sama myśl przyprawiała Norah o mdłości.
„Nie martw się; nie pozwolę tacie i mamie się o to martwić. Sama dostanę się do Royal Creek Institute” – odpowiedziała Nicole obojętnie.
„Co?” Norah była oszołomiona. „Jak sama się dostaniesz?”
Była tylko uczennicą liceum z prowincji, a twierdziła, że może dostać się do Royal Creek Institute?
Czyżby tylko się chwaliła?
„Nie musisz się tym martwić.” Komunikowanie się z taką osobą było męczące. Uśmiech zniknął z twarzy Nicole i poszła prosto na górę.
Norah patrzyła na plecy Nicole, oczy pełne oburzenia. „Chciałabym zobaczyć, jak ty, wiejska dziewczyna, dostaniesz się do Royal Creek Institute”.
Następny dzień był weekendem. Nicole wstała wcześnie, żeby pobiegać.
Był to jej nawyk od wielu lat. Po porannym biegu znalazła spokojne miejsce i zaczęła ćwiczyć swoje umiejętności. Potrzebowała ciągłego treningu, aby utrzymać je w doskonałej kondycji.
Wracając, była prawie siódma. Gdy tylko weszła do domu, Norah zobaczyła, że Gloria i Daniel już na nią czekali, a Norah stała obok nich.
„Gdzie byłaś? Tata i mama martwili się o ciebie, kiedy zobaczyli, że cię nie ma” – Norah, widząc zbliżającą się Nicole, oskarżyła ją zapobiegawczo.
Nicole zmarszczyła brwi ze zrozumieniem. „Wyszłam tylko na poranny bieg. Czy coś pilnego?”
Gloria odetchnęła z ulgą. „Nic dziwnego. Ćwiczenia to rzeczywiście dobry nawyk”.
Ale Norah nie zadowoliła się taką odpowiedzią. „Niezależnie od tego, co robiłam wcześniej, zawsze informowałam tatę i mamę z wyprzedzeniem, żeby się o mnie nie martwili. Musisz dbać o uczucia mamy, rozumiesz?”
Norah bez wysiłku powróciła do tematu.
„Wy wszyscy jeszcze nie wstawaliście, kiedy wychodziłam na poranny jogging. Poza tym, powiedziałam o tym lokajowi.” Nicole obojętnie spojrzała na Norah, chcąc zobaczyć, jakie jeszcze zarzuty może jej postawić.
„Ale—”
„To tylko drobna sprawa. Nie ma potrzeby robić z tego afery. Usiądźmy wszyscy i zjedzmy śniadanie.” Daniel nagle przerwał, zanim Norah zdążyła kontynuować.
Twarz Norah zmieniła się dramatycznie. W przeszłości żartowała w ten sposób, marudząc na swoich braci za to, że sprawiali rodzicom zmartwienia, a ojciec nigdy jej tak nie strofował.
Ale wszystko zmieniło się po powrocie Nicole. Zraniona Norah nagle powiedziała: „Czy tata uważa, że jestem wścibska? Ale robiłam to cały czas. Czy zrobiłam coś źle?”
Norah urodziła się z uroczą buzią i wyglądała żałośnie, gdy tylko jej oczy napełniły się łzami. Daniel nie mógł się powstrzymać od zastanowienia, czy nie powiedział czegoś zbyt ostro.
Ale Nicole, stojąca z boku, straciła cierpliwość do teatralnych popisów Norah. „Zrobiłaś dobrze, ale ja nie jestem twoją kopią”.
Słowa Nicole sprawiły, że Daniel i Gloria przypomnieli sobie, że muszą zaakceptować różnicę między Nicole a Norah.
„Nicole ma rację. Mamo, nie będziesz traktować jej jak kopii kogokolwiek, dopóki będzie szczęśliwa, będąc sobą.” Gloria wyciągnęła rękę, żeby pomóc Nicole ułożyć włosy za uszami. Chciała tylko, żeby jej córka była szczęśliwa, nic więcej się nie liczyło.
Ale to wszystko wyglądało inaczej w oczach Norah.
Wcześniej starała się robić wszystko jak najlepiej, próbując zadowolić Glorię i Daniela, bo bała się, że tak dobre życie będzie tylko snem. Kiedy sen się skończy, wróci do poprzednich trudnych dni.
Teraz jej obawy się spełniły. Ich biologiczna córka wróciła i rozpieszczali Nicole, bez względu na to, co zrobiła. A co z nią? Czy wszystkie jej wcześniejsze wysiłki poszły na marne?
Norah czuła się nieszczęśliwa i przestała dbać o swój wizerunek dobrej starszej siostry. Odwróciła się i powiedziała: „Mamo, tato, życzę smacznego, ale ja pójdę na górę”.
„Norah...” Gloria próbowała ją zatrzymać, ale Daniel ją powstrzymał, gestykulując, żeby zadbała o uczucia Nicole.
Bojąc się, że Nicole poczuje się odrzucona, Gloria została i spojrzała na Nicole. „Spójrz na siebie, jesteś cała spocona. Idź się przebierz i zejdź na śniadanie”.
„Dobrze.” Nicole też nie chciała utrudniać życia swoim rodzicom, więc odwróciła się i poszła na górę.
Widząc, że obie córki odeszły, Daniel powiedział: „Czy teraz rozumiesz, dlaczego tata poprosił cię wcześniej, żebyś wysłała Norah?”
Nikt nie jest święty. Wobec własnej córki, którą stracili na wiele lat, i córki adoptowanej, która mieszkała z nimi i cieszyła się dobrym życiem przez wiele lat, nieuniknione są faworyzowanie i brak równowagi. Pan Riddle senior próbował chronić obie strony. Nie chciał, żeby relacja rodziny Riddle z Norah, trwająca tyle lat, się rozpadła.
„Teraz rozumiem.” Smutek wypełnił oczy Glorii.
Im dłużej Norah zostanie, tym bardziej wszyscy będą nieszczęśliwi.
Po obiedzie Gloria zabrała Nicole na zakupy do centrum handlowego, ponieważ Nicole miała niewiele rzeczy. Gloria obawiała się, że Nicole jest zbyt wyrozumiała i uparta, nie chcąc o nic prosić. Nie chciała, żeby Nicole czuła się niesprawiedliwie traktowana.
Norah też im towarzyszyła. Gdy tylko weszły do centrum handlowego, Norah radośnie chwytała ubrania i torebki, jakby całkowicie zapomniała o tym, co wydarzyło się rano.
„Mamo, jak myślisz, dobrze wyglądam w tej sukience?”
„Absolutnie. Nicole, dlaczego ty też nie wybierzesz czegoś dla siebie?” Gloria nadal pamiętała o tym, co wydarzyło się rano, obawiając się zaniedbania Norah i urażenia Nicole. Musiała zachować delikatną równowagę.
Wiedząc, że Gloria znalazła się między młotem a kowadłem, Nicole poprosiła ją, żeby towarzyszyła Norah, podczas gdy sama przeglądała ubrania w sklepie. Zawsze lubiła proste, ale eleganckie rzeczy, ale butiki, do których przyszła Norah, sprzedawały krzykliwe ubrania. Więc Nicole przejrzała je tylko przez chwilę i powiedziała: „Mamo, chcę iść gdzie indziej”.
















