Czarny Spyker zatrzymał się powoli przed komisariatem policji.
Verian wysiadła z samochodu za Heatonem i od razu weszła do środka.
Mimo późnej pory, policjanci uprzejmie wprowadzili osobę tak ważną jak Heaton. Nie odważyli się zaniedbać obowiązków i z respektem, acz ostrożnie, zajęli się nim.
– Panie prezesie Fudd, co sprowadza pana na komisariat w środku nocy? W czym możemy pomóc?
– Jestem tu, że
