Zanim Verian Mont zdążyła zareagować na to, o czym mówił ten mężczyzna, jej ciało zostało przerzucone przez jego ramię. Miękki brzuch mocno przylegał do twardej, wystającej kości mężczyzny. Głowa zwisała w dół, a krew gwałtownie płynęła w przeciwnym kierunku. Szarpała się, uderzając pięściami w szerokie plecy mężczyzny, czując się upokorzona. "Heaton Fudd! Co ty robisz! Puść mnie! Słyszysz! Puść..
