logo

FicSpire

Namiętne Oddanie: Ukochana Żona Mistrza Fudda

Namiętne Oddanie: Ukochana Żona Mistrza Fudda

Autor: Aeliana Thorne

Rozdział 4 Trzeba było zlikwidować Heatona Fudda
Autor: Aeliana Thorne
1 gru 2025
Trzy lata później, na lotnisku North City Airport, w hali rozległ się nagły komunikat. „Najnowsze wiadomości finansowe z North City: Fudd Enterprise wykupiło tereny wzdłuż Navy Road i planuje budowę wielkiego centrum rozrywki w tej okolicy. Jak donoszą, Navy Road otoczona jest zamożnymi dzielnicami. Rozbiórka będzie trudną kwestią, ponieważ znajduje się tam wiele luksusowych rezydencji i willi. Dziś mamy zaszczyt przeprowadzić wywiad z dyrektorem generalnym Fudd’s Group, Heatonem Fuddem. Zobaczmy, jak zamierza rozwiązać ten problem.” Verian Mont, zaraz po wyjściu z samolotu, została przyciągnięta przez ogromny ekran w hali. Na ekranie pojawił się mężczyzna ubrany w szary garnitur i czarny krawat. Miał porcelanową cerę, ale wcale nie wyglądał dziewczęco. Był bardzo przystojny i miał dobrze zarysowane rysy twarzy. Jego chłodna aura była niezapomniana. Mężczyzna trzymał splecione dłonie na kolanach i zachowywał spokój w obliczu kamery. Na jego wąskich wargach pojawił się ledwie zauważalny uśmiech. „Nikt nie uważa, że ma za dużo pieniędzy, to samo dotyczy ludzi mieszkających w tej zamożnej dzielnicy. Jeśli pieniądze nie mogą rozwiązać ich problemów, to znaczy, że po prostu jest ich za mało.” W oczach gospodarza błysnęło podziwem i zdumieniem. Uprzejmie uśmiechnął się i zapytał: „Jeśli pan pozwoli, panie prezesie Fudd, ile czasu zajmie przeprowadzenie tego skomplikowanego i zakrojonego na szeroką skalę procesu rozbiórki?” Mężczyzna spojrzał prosto w kamerę ostrymi, mądrymi oczami i powiedział: „Fudd zajmie się wszystkimi mieszkańcami i zakończy proces rozbiórki w ciągu jednego tygodnia.” Następnie scena została odcięta. Przeszła od pokazywania przystojnej twarzy mężczyzny do Navy Road. To była katastrofa. Wielu mieszkańców już się wyprowadziło, a większość domów została zburzona przez koparki. Okolica była w ruinie. Za okularami przeciwsłonecznymi gwałtownie zadrżały wilgotne oczy Verian. Jej wzrok był utkwiony w willi rodziny Mont na ekranie. To oznaczało, że willa rodziny Mont, która również znajdowała się na Navy Road, również zostanie zburzona! Drżąca kamera pokazała reportera zatrzymującego modną, bogatą kobietę w średnim wieku. Reporter zapytał: „Pani Sheen, jest pani właścicielką tej willi. Słyszałem, że doszła pani już do porozumienia z Fuddami w sprawie ceny i warunków, czy mam rację?” Kobietą tą była nikt inny jak macocha Verian, Queena Sheen! Queena Sheen uśmiechnęła się do kamery i powiedziała: „Fudd Group zaoferowała nam hojną kwotę. Dlatego nie mamy zamiaru sprzeciwiać się ich decyzji. Spakujemy nasze rzeczy, oddamy klucze i przygotujemy się do przeprowadzki dzisiaj.” Kostki Verian zbielały, gdy mocno ściskała urnę związaną kawałkiem czarnego jedwabiu. W jej oczach malowała się obojętność. Trzy lata temu nie mogła wrócić do domu; trzy lata później nikt nie mógł jej powstrzymać przed sprowadzeniem ojca z powrotem do rodziny Mont! To nie była tylko willa w zamożnej dzielnicy. To była ostatnia kotwica jej ojca. Verian zacisnęła pięść. Ciągnąc walizkę, szybko opuściła lotnisko. Czerwcowe, błękitne niebo w North City wydawało się bardzo odmienne od mroźnej nocy, kiedy po raz pierwszy opuszczała to miasto. Spojrzała w górę na palące słońce, a następnie pogładziła urnę. „Ojcze, po trzech latach sprowadzam cię do domu.” Samochód zatrąbił na nią, a właścicielka białego Polo wychyliła głowę z okna samochodu, machając na Verian z podekscytowaniem. „Rainie, tutaj!” Kącik ust Verian uniósł się w uśmiechu. Ciągnąc walizkę, szybko podeszła do samochodu. Guin Yellen zaczęła żartować z Verian, gdy tylko wsiadła do samochodu i zdjęła okulary przeciwsłoneczne. „Co za lojalna przyjaciółka! Nadal jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami?! Wyjechałaś do Paryża bez słowa trzy lata temu. Przez te wszystkie lata byłam taka samotna!” Verian spuściła wzrok, gdy Guin wspomniała o tragedii sprzed trzech lat. W jej oczach przemknął cień samotności, ale uśmiechnęła się i powiedziała: „Teraz wróciłam, prawda? Miałam wtedy trudny czas.” Guin spojrzała na nią ze współczuciem. „Z pewnością miałaś ciężkie chwile przez te trzy lata. Byłaś córką rodziny Mont, ale twoja macocha i przyrodnia siostra doprowadziły cię do takiego stanu. Bardzo schudłaś.” Z lekkim uśmiechem na twarzy potrząsnęła lekko głową. „Na szczęście później zdałam sobie sprawę, że mój ojciec zostawił milion dolarów na moim koncie. Chyba bał się, że stanie się coś złego. Chociaż milion to niewiele, wystarczyło mi, żeby studiować sztukę w Paryżu. Podejmowałam się prac dorywczych i zarabiałam całkiem sporo, przesyłając moje szkice do różnych firm. Wystarczyło, żeby przeżyć.” Gdy Guin prowadziła, zapytała: „A tak przy okazji, założę się, że nadal nie masz gdzie się zatrzymać, skoro właśnie wróciłaś. Wynajęłam dwupokojowe mieszkanie, ale mieszkam sama. Jeśli przyjdziesz i zamieszkasz ze mną, możemy podzielić się czynszem.” Guin wiedziała, że Verian poczuje się źle, przyjmując jej ofertę, jeśli nie będzie pobierać od niej czynszu. Prosząc Verian o udział w czynszu, nie odrzuci jej. „W porządku, ale od kiedy panna Yellen musi pobierać czynsz? Bądź ze mną szczera, czy pokłóciłaś się z rodziną?” Guin spojrzała na ruch uliczny przed sobą. Nadąsała się i powiedziała: „Nawet o tym nie wspominaj. Moja mama zmuszała mnie do chodzenia na randki w ciemno. Nie mogę tego dłużej znieść, więc wyprowadziłam się z domu. Do licha! Była tak zła, że odcięła mi wszystkie kieszonkowe. Czy to nie okropne?! A tak przy okazji, jeszcze nie znalazłaś pracy, prawda?” „Tak.” Verian zmarszczyła brwi. „Nie jestem pewna, czy będę w stanie dostosować się do branży artystycznej w naszym kraju.” Guin podekscytowana poruszyła brwiami. „Dziewczyno, chcesz, żebym zaoferowała ci lukratywną pracę?” „Jeśli jest zgodna z moim zawodem, to jasne.” „Oczywiście! Ale musiałabyś pójść ze mną na przyjęcie z kolacją dziś wieczorem.” Guin wręczyła jej zaproszenie. Verian rzuciła okiem na kartę, a nazwisko Heaton Fudd na liście gości przykuło jej uwagę. „Prezes Fudd, który kupił tereny wzdłuż Navy Road, również będzie obecny na dzisiejszym przyjęciu?” Verian uniosła brwi, zaciskając usta. „Guinnie, znasz Heatona Fudda?” Oszołomiona Guin wpatrywała się w Verian dziwnym wzrokiem. „Rainie, nie mów mi, że lubisz Heatona Fudda? Powiem ci, że Heaton Fudd to nie człowiek, z którym można zadzierać. Zamarzniesz na śmierć, nawet stojąc 10 metrów od niego! Prawie wszystkie kobiety w North City, które próbowały go zdobyć, zamarzły na śmierć! Jeśli szukasz partnera, mogę przedstawić ci mojego najstarszego brata! Mój brat jest bardzo troskliwy!” Po plecach Guin przebiegł dreszcz, gdy pomyślała o swoim lodowatym wuju. Jednak… Była ciekawa, jakim człowiekiem byłby jej wuj w związku, gdyby kiedykolwiek pojawiła się romantyczna iskra między Verian a jej wujem. Verian zmarszczyła brwi. Kiedy zobaczyła go w telewizji na lotnisku, jej pierwszym odruchem było to, że z tym mężczyzną nie należy zadzierać. Okazało się, że tak jest w istocie. Jednak ona już wszystko straciła. Musiała pokonać Heatona Fudda i zabezpieczyć swoją willę bez względu na cenę!

Najnowszy rozdział

novel.totalChaptersTitle: 99

Może Ci Się Również Spodobać

Odkryj więcej niesamowitych historii

Lista Rozdziałów

Wszystkie Rozdziały

99 rozdziałów dostępnych

Ustawienia Czytania

Rozmiar Czcionki

16px
Obecny Rozmiar

Motyw

Wysokość Wiersza

Grubość Czcionki

Powiązane Powieści

Może Ci Się Również Spodobać

Odkryj więcej niesamowitych historii

Rozdział 4 Trzeba było zlikwidować Heatona Fudda – Namiętne Oddanie: Ukochana Żona Mistrza Fudda | Czytaj powieści online na FicSpire