Mała Fasolka złapała Verian za rękę, a następnie podeszła, by chwycić duże dłonie Heatona. Złośliwie połączyła ich dłonie. Zmrużyła swoje duże oczy i powiedziała podekscytowana: „Musimy trzymać się razem na zawsze!”
Uszy Verian przybrały jaskrawy odcień czerwieni. Nie śmiała spojrzeć na Heatona. Mała Fasolka przyglądała się z ciekawością śladom ugryzień na jego kciuku. Jej małe brwi uniosły się w
