W sypialni głównej, na łóżku, Heaton i Verian spali odpowiednio po lewej i prawej stronie, a Mała Fasolka drzemała pomiędzy dwojgiem dorosłych.
Twarze obojga dorosłych były spięte, ale mała dziewczynka była przeszczęśliwa. Była niezwykle aktywna, przytulała Heatona przez chwilę, po czym odwracała się, by pocałować Verian.
Verian, nie wiadomo dlaczego, cierpiała na solidną bezsenność.
Dziś wieczore
