Tania szybko zapomniała, co chciała powiedzieć Rennerowi, gdy pojawił się kelner i poprowadził ich z promu. Tania była oszołomiona pięknem i wspaniałością kurortu. Krajobraz za nim był najpiękniejszy. Mlecznobiały piasek plaży lśnił w słońcu, a woda morska miała krystalicznie czysty, błękitny kolor. Kurort znajdował się w samym sercu wyspy i był otoczony przepięknym morzem. Bungalowy na wodzie ota
















