– Daj spokój. Tylko żartowałem – prychnął Renner.
– Może bym to rozważyła.
– Moje dzieciństwo wcale nie było fajne. Właściwie to bardzo nudne.
– Nie przeszkadza mi słuchanie twoich nudnych opowieści z dzieciństwa. Daj spokój, jestem przyzwyczajona do słuchania, jak Crystal gada bzdury o swoich filmach albo o swoich żartach, które wcale nie są śmieszne.
Renner cicho westchnął. W głębi duszy miał na
















