Sesja zdjęciowa przebiegła gładko. Bardzo gładko. Tania przybyła punktualnie o siódmej, zgodnie z życzeniem Jeremy’ego. Mężczyzna czekał na nią w lobby z latte i jej ulubionymi babeczkami czekoladowymi. Tania była bardzo wdzięczna Jeremy’emu za te babeczki, bo nie miała czasu zjeść śniadania w domu. Właściwie to wstała późno i spieszyła się do studia, bo sesja zdjęciowa miała się rozpocząć punktua
















