Silnik wodnosamolotu buczał bardzo głośno, zanim wylądował na plaży Maafushi z głośnymi szarpnięciami, które sprawiły, że niektórzy pasażerowie zaczęli histerycznie krzyczeć. Pilot uspokoił ich przez głośnik, że wiatr tego ranka wieje trochę mocniej, ale udało im się bezpiecznie wylądować i nie ma się czym martwić w dalszej podróży.
Tania odpięła pas bezpieczeństwa. Ulga rozjaśniła jej twarz, gdy
















