Colton wyglądał potwornie zimno w ciemności.
"Kto tam?"
Ten nagły głos zszokował wszystkich.
Odwrócili się i zobaczyli Coltona. Nie kłamała. Colton naprawdę przyszedł.
Zadrżeli i powiedzieli: "Panie Hensley".
Widząc bicz w jego ręce, Colton posmutniał. Chwycił go za nadgarstek i skręcił.
"Ała!"
Rozległ się żałosny krzyk i nadgarstek tego mężczyzny został złamany.
Colton przejął bicz i zaczął go ni
















